poniedziałek, 6 maja 2013

Recenzja książki "Time Riders. Jeźdźcy w czasie" - Alex Scarrow


Tytuł: "Time Riders. Jeźdźcy w czasie"
Tytuł oryginalny: "Time Riders"
Autor: Alex Scarrow
Wydawnictwo: Zielona sowa
Ilość stron: 432
Opis wydawcy: Liam O’Connor powinien zginąć na morzu w 1912 roku. Maddy Carter powinna umrzeć w katastrofie lotniczej w 2010 roku. Sal Vikram powinien zginąć w pożarze w 2029 roku.
Jednak na chwilę przed wydaniem ostatniego tchnienia pojawił się przed nimi ten sam tajemniczy mężczyzna, który wypowiadał zawsze te same słowa: „Złap mnie za rękę…”
Jednak Liam, Maddy i Sal nie zostali ocaleni. Zostali zwerbowani do tajnej organizacji, o której istnieniu nikt nie wie. Teraz mają tylko jeden cel – naprawiać historię ludzkości. Dlaczego? Ponieważ podróże w czasie istnieją, i jest wielu takich, którzy cofają się w czasie aby zmienić bieg historii. Dlatego powstała tajna organizacja Time Riders – aby powstrzymać tych, którzy podróżują w czasie, przed zniszczeniem świata.
Nasza opinia: Wyobraź sobie, że podróże w czasie są możliwe. Co byś zrobił? Pewnie chciałbyś coś zmienić, ale trzeba się zastanowić jaki będzie tego efekt i czy to jest tego warte? Trzy osoby z różnych stuleci bronią świat przed tym, żeby nikt nie zmienił znanej nam rzeczywistości z 2001 roku. Niestety, pewien mężczyzna postanawia - w jego mniemaniu - naprawić świat. Przenosi się do 1941 roku, aby porozmawiać z samym Hitlerem.
 Motyw podróży w czasie pojawia się dość często w różnych formach. Choć jeśli chodzi o książki nie czytałam wielu o takiej tematyce, to uważam, że tutaj jest to pokazane w świeży i bardzo interesujący sposób. Autorowi można pogratulować wielkiej wyobraźni. Wizje zmian różnych wydarzeń historycznych są realistyczne i dopracowane. Książka dzięki temu i akcji trzyma w napięciu od pierwszych stron, aż do samego końca. Denerwujące było przez pewien czas to, że czytelnik zna już powód przesunięcia czasu, a bohaterowie nie i gdzieś się plączą. Na szczęście nie trwało to długo. Zdenerwowanie na niewiedzę Jeźdźców zastąpiło napięcie związane z komplikacją akcji. Rozdziały są krótkie, co bardzo przyspiesza czytanie. Posiadam tę książkę w formie e-booka i zdziwiło mnie to, że tak szybko ją skończyłam. Mam tylko małą uwagę. Jeżeli ktoś - tak jak ja - lubi czytać książki zaczynając od ostatniej strony to w tym przypadku nie radzę. Możecie sobie zepsuć całą przyjemność.
 Alex Scarrow bardzo dobrze łączy fakty z fikcją literacką. Podobała mi się postapokaliptyczna wizja świata. Jestem ciekawa, czy w innych książkach i kolejnych częściach serii autor spisał się na takim samym poziomie. "Time Riders" wciąga, nie pozwala o sobie zapomnieć, a klimat jest cudowny. Nie wiem czy sięgnę po kolejne części "Jeźdźców w Czasie". Może tak, może nie, ale na pewno zmierzę się jeszcze z twórczością tego autora. 
Ocena ogólna: Small Metal Fan - 9/10 Queen Dee - --/--

Recenzja pojawiła się także na blogu MyBooks, jednak jestem jej autorką.

~ Small Metal Fan

4 komentarze:

  1. Bardzo chętnie przeczytam, uwielbiam takie klimaty!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też się skusze do przeczytania.
    Możecie być pewne, że będę tu często zaglądać bo uwielbiam książki... Kocham <3
    Usuniecie weryfikacje obrazkową, która wyskakuje podczas dodawania komentarzy? To naprawdę ułatwi życie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń