czwartek, 6 czerwca 2013

Recenzja książki "Ever" - Alyson Noel

Tytuł: Ever
Tytuł oryginalny: Evermor
Autor: Alyson Noel
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Ilość stron: 298
Okładka: Miękka
Opis wydawcy: 
Pewnego koszmarnego dnia szesnastoletnia Ever Bloom traci w wypadku samochodowym najbliższą rodzinę. Od tej chwili staje się medium – słyszy myśli różnych ludzi, widzi ich aurę i dzięki przelotnemu choćby dotykowi może poznać ich przeszłość. Te nadprzyrodzone umiejętności sprawiają, że otoczenie traktuje ją jak dziwadło, więc Ever zamyka się w sobie i odgradza od świata.
Wszystko się zmienia, kiedy dziewczyna poznaje Damena Auguste’a. Tylko on potrafi wyciszyć dudniące w jej głowie głosy i wejrzeć w jej duszę. Dzięki niemu Ever wchodzi w świat alchemii i magii, dowiadując się rzeczy, o których zwykły śmiertelnik nie ma pojęcia. Kim jest Damen? Skąd pochodzi? Jakie sekrety skrywa? Na te pytania Ever nie zna odpowiedzi. Wie jedynie, że zakochała się bez pamięci i że jej życie wkrótce zmieni się nie do poznania.
Mój opis: Książka opowiada o dziewczynie imieniem Ever, która cudem  przeżyła tragiczny wypadek w którym zginęła cała jej najbliższa rodzina: mama, tata, siostra imieniem Riley i pies, Maślanka. Po wypadku trafia ona do swojej ciotki. Jest ona bogata, młoda i niema dzieci ani partnera, więc całą wiedzę o nastolatkach czerpie z poradników. Ever trafia do nowej szkoły, nie mówiąc nikomu o wypadku zmienia się ze stylowej i eleganckiej dziewczyny w zbuntowaną nastolatkę. Jednak ma ona jeszcze jeden sekret. Po wypadku została medium...!

Nasza opinia: Moja historia z tą książką zaczęła się od internetu, a dokładniej na stronie pozmierzchu.pl. Zobaczyłam tą książkę, a opis tak mnie zaciekawił, że musiałam ją przeczytać. Nie przeczytałam jej od razu, lecz po kilku miesiącach. Nie zawiodłam się na niej. Autorka wspaniale opisuje uczucia bohaterki, oraz sceny akcji. W książce głównym wątkiem jest wątek miłosny, co mnie trochę rozczarowało. Ponieważ jest to książka fantasy(których zwykle nie czytam) niektóre fragmenty były zbyt przesadzone. Było w nich za dużo zjawisk para normalnych, a za mało realistycznch. Jednak autorka odwaliła genialną robotę tworząc postacie takie jak: Miles, Raily, Ava czy Damon. Zabawne, dziwne, zbuntowane i pomocne. Zachęcam do przeczytania.
Ocena ogólna: 8/10

1 komentarz:

  1. Ever wspominam bardzo miło, recenzja tej książki była moją pierwszą na blogu :) Ja nie zauważyłam tam za dużo zjawisk paranormalnych. Trochę przeszkadzała mi w tej serii schematyczność, której wtedy nie zauważałam, ale teraz widzę wyraźnie. Ogólnie fajna lekturka, ale według mnie kolejne części są trochę słabsze. Nie chcę cię jednak zniechęcać :)

    OdpowiedzUsuń